 Wysłany: Sob 19:41, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Jak na mój (skromny z resztą) gust, to powinnaś pojechać. Ja co roku jeżdzę nad morze sama z mamą, bo ojca nie mam, i co mam powiedzieć? Nieraz jest nudno, nieraz jest odlotowo. Na takich samotnych wakacjach poznałam dwie koleżanki, z którymi spotykamy się co roku. Zżyłyśmy się ze sobą i nie wyobrażamy sobie lepszych wakacji! | |
| Wysłany: Pon 10:31, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
hmm.. według mnie to możesz pojechać  no albo poznasz kogoś ciekawego .. i na pewno znajdzie się jakieś zajęcie ! no i spróbuj namówić tate na tego siostrzeńca .. przecież jezeli obiecacie, że będziecie grzeczni to sobie chyba poradzi, no nie ?  |
|
| Wysłany: Nie 21:14, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
| I jakąś grę planszową, żebyście grali też w pokoju |
|
| Wysłany: Nie 21:09, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
Weźsobie jakąś piłkę 
Albo paletki. lub coś innego
I mp3! |
|
| Wysłany: Sob 20:28, 18 Sie 2007 Temat postu: |
|
Myślę, że znajdziesz z ojcem wspólną pasje, zresztą nad morzem NAPEWNO będzie ktoś w twoim wieku  |
|
| Wysłany: Śro 22:48, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
| No właśnie.
Więc nie widzę powodu, żebyś miała nie jechać |
|
| Wysłany: Śro 21:27, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Ja zawsze jak gdzieś tylko z tatą jeżdze to zawsze jakieś zajęcie wymyślimy |
|
| Wysłany: Śro 21:11, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Jedź.
Co Ci szkodzi? nad morzem jest sporo fajnych ludzi. napewno kogościekawego poznasz. A z tatą nie musi być tak nudno. Wystarczy znaleźć zajęcie, które będzie każdemu odpowiadało |
|
| Wysłany: Śro 19:29, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
| hmm... wiesz... ja na Twoim miejscu bym chyba nie jechała. Ale może go namówisz na tego siostrzeńca? |
|
| Wysłany: Śro 18:14, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|||
Nie wiem  .
Tata ze mną do wody nie wejdzie, bo gdzie zostawimy "bagaż" i wogóle... Ale może poznam jakąś fajną osóbkę? Nie wiem sama :/ |
|||
| Wysłany: Śro 18:13, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Tak głupio troche samemu jechać i troche nudno, co tam będziesz sama robić? | |
| Wysłany: Śro 18:07, 15 Sie 2007 Temat postu: Jechać? Nie jechać? |
|
| Hej.
Mam taki problemas, troszkę dziwny, no ale dobra. Chcę się spytać, czy pojechalibyście sami z tatą na wakacje, nad morze? Bo mama nie może, a tata nie chce wziąść siostrzeńca, bo mówi, że z dwójką dzieci nie da se rady. Więc jak? Jechać? Nie jechać? POMOCY |
|